O mnie – Nazaré i Lizbona 2017
Ostatnia aktualizacja: 12.10.2017 r.
Figura Matki Bożej z tajemniczą historią, zapierające dech w piersiach widoki stromych skał przy pięknej plaży na brzegu Oceanu Atlantyckiego, malownicza zabudowa, urokliwy klimat i suszone rarytasy oraz spotkanie z polskimi piłkarkami – to nasze wspomnienia z wizyty w Nazaré. Miejska elegancja, fascynujące zabytki i klimatyczny Estadio da Luz – tak zapamiętałem Lizbonę, miasto doskonale łączące swą historię z nowoczesnym rozwojem.
Wszystkim wielbicielom podróży, gorąco polecam oba miasta, a wszystkich Państwa zapraszam do przeczytania mojego tekstu Pielgrzymka do Fatimy – 100. rocznica objawień Matki Bożej.
- Pomnik Odkrywców. Chwała ludziom odważnym! Lizbona 2017.
- Pani w 7 spódnicach i jej stoisko z pysznymi suszonymi owocami. Rewelacja! Nazaré, 2017.
- Spacer wąskimi uliczkami w starej części miasta. Lizbona, 2017.
- Zwiedzanie w upale, więc woda z miejskiego kranu była dodatkowa atrakcją. Lizbona, 2017.
- Elegancja, szyk i świetna kolorystyka tworzą fascynujący miejski klimat. Lizbona, 2017.
- Ksiądz Proboszcz Jan Jarco i najdziwniejsza wieża widokowa, jaką widziałem. Lizbona, 2017.
- Estadio da Luz – bardzo ładny, przyjemnie kameralny mimo, że olbrzymi. Lizbona 2017.
- Przy wyjściu na murawę Stadionu Słońca – tu pasja i talent tworzą historię futbolu. Lizbona, 2017.
- Estadio da Luz – w szatni. Lizbona, 2017.
- Ksiądz proboszcz Jan Jarco na punkcie widokowym. Nazaré, 2017.
- Kąpiel w oceanie z córką – fale niepozorne ale bardzo mocne. Nazaré, 2017.
- Gorąca plaża i waleczne polskie dziewczyny – piłkarki plażowe AZS Poznań grały w turnieju finałowym Ligi Mistrzyń. Nazaré, 2017.
- Najstarsze portugalskie Sanktuarium z tajemniczą figurą Matki Bożej. Nazaré, 2017.
- Sanktuarium Matki Bożej w Nazaré, 2017.